Masz problemy z oczami, a chciałbyś uprawiać sport? Wada wzroku uniemożliwia Ci pływanie? Boisz się, że w czasie gry w piłkę uszkodzisz okulary? Nie załamuj się. W podobnej sytuacji jest wielu bardzo znanych sportowców. Jak sobie z tym radzą?
Z pomocą przychodzą im soczewki kontaktowe. Umożliwiają one uprawianie nawet najbardziej kontaktowych sportów takich jak piłka nożna czy też koszykówka bez obawy o własne zdrowie. Soczewki nie krępują ruchów, są bezpieczniejsze od okularów, a po ich założeniu tak naprawdę zapominamy o ich istnieniu. Nie trzeba obawiać się, że spadną czy też zbiją.
Znani sportowcy w „kontaktach”
O słuszności takiego rozwiązania przekonało się wielu zawodników z pierwszych stron gazet. Kaka, wielokrotny reprezentant Brazylii i były piłkarz AC Milan oraz Realu Madryt przez wiele lat zawodowej kariery w czasie meczów nosił soczewki kontaktowe. Ze „szkieł” korzystają również pływacy. W tym przypadku ze względów zdrowotnych, zalecane jest jednak korzystanie z soczewek jednodniowych. W wodzie znajduje się wiele bakterii, więc zakładanie tej samej pary wielokrotnie, mogłoby być niebezpieczne.
Z soczewek korzysta także czeski skoczek narciarski Jakub Janda. Wada wzroku nie przeszkodziła mu kilka lat temu w zdobyciu Pucharu Świata czy też wygraniu Turnieju Czterech Skoczni. Przykłady można by mnożyć. Z soczewek korzystają również zarówno kolarze, lekkoatleci czy też żużlowcy. Dzięki „szkłom” uprawianie sportu nawet na najwyższym poziomie staje się możliwe. Wystarczy tylko chcieć.
Sportowcy, którzy przyznali się jeszcze do noszenia soczewek kontaktowych:
- Andrzej Rojewski – piłkarz ręczny, brązowy medalista Mistrzostw Świata w Katarze
- Klemens Murańka – skoczek narciarski, jego problemy ze wzrokiem wiążą się z upadkiem na treningu w 2012 roku
- Vince Carter – koszykarz, były lider zespołu Toronto Raptors, obecnie w Memphis Grizzlies